Znowu wracam po dłuższej przerwie. Muszę przyznać, że jestem mało konsekwentna w systematyczności prowadzenia bloga 🙁 Tłumaczę to sobie jednak tym, że latem chce się mniej..
Wracając jednak do postu, mam dziś dla Was stylizację z wesela koleżanki, które odbyło się początkiem lata (stąd totalny brak opalenizny). Poniższą sukienkę miałam już na sobie na weselu swojej siostry, ale wtedy nie wrzucałam zdjęć na bloga. Sukienka jest haftowana złotymi nićmi i rzeczywiście robi spore wrażenie na żywo. Lubię w niej to, że dobrze przylega mi do ciała i mimo braku szelek nie opada. Nie wymagała też ode mnie żadnych przeróbek.
Tak bogato zdobiona sukienka nie wymaga już wielu dodatków, ja postawiłam jedynie na wiszące kolczyki. Włosy pokręciłam i związałam w wysoki kucyk.
Opcja druga, dziewczęca sukienka
Sukienka, którą dziś wrzucam w poście kojarzy mi się z wiejskim klimatem. To zapewne dzięki biało-żółtej kratce, która niektórym może się kojarzyć z matami na stołach u babci 😉 Jeśli chodzi o kolorystykę to szczerze byłam nieco sceptycznie nastawiona bo żółty nie jest moim kolorem, jednak krój mnie przekonał. Szczerze Wam powiem, że jestem zachwycona tą sukienką, którą można dostać w TopShop. Jest mega dziewczęca, wygodna i przewiewna (a w takie upały to istotne). Dodatkowo połączona z cielistymi/złotymi bądź srebrnymi szpilkami przeobrazi Cię z dziewczynki w kobietę 😉
Przy drobnej krateczce typu gingham należy pamiętać, że nie będzie ona wyglądać jak sukienka dla małej dziewczynki, jeśli zdecydujemy się na nowoczesne, odważne fasony. Ten rodzaj kratki doskonale prezentuje się na przykład na sukienkach asymetrycznych, maxi, tych ze sporym wycięciem lub odważnym dekoltem. Nawet gdy kolory sukienki są jasne i słodkie, tak jak ma to miejsce w moim wypadku, to nietypowy krój ubrania doda stylizacji bardziej wyrazistego charakteru.
Do obu proponuję plecak damski z Brytyjki ,lub bezpośrednio od NewLook lub mała torebeczkę, która pokazałam tutaj.