I drink coffee because I need it. I drink wine because I deserve it 😉
Dzisiejszy post jest dla kawoszy, zwłaszcza tych kawoszy na diecie 😉 Pewnie niektórych z Was zdziwi, że ulubione przez nas napoje kofeinowe mogą być prawdziwymi bombami kalorycznymi! Bombę kaloryczną z kawy czynią dodatki, które do niej dobierasz. Sama kawa z odtłuszczonym mlekiem bez cukru, to wciąż niewielki wydatek kaloryczny, ale dodaj do tego syropy, cukier, lody czy bitą śmietanę, dołóż kawałek ciasta i właściwie wykorzystałeś ponad połowę normy dziennej na kalorie.
Ile więc kalorie mają najpopularniejsze wypijane przez nas kawy?
- espresso – w zależności od źródła mała filiżanka dostarczy nam sporo energii tylko 3-5 kcal
- parzona w filiżance kawa czarna z mlekiem będzie miała ok 30 kcal, jednak jeżeli dodamy do niej 2 łyżeczki cukru to kaloryczność wzrasta już do 70 kcal. Kaloryczność kawy z mlekiem możemy zmniejszyć stosując mleko roślinne, zamiast zwierzęcego (mleko roślinne ma ok 17 kcal w 100 g, podczas gdy 100g półtłustego mleka 1,5-2 procent ma tych kalorii ok 50)
- cappuccino – wszystko zależy, czy robimy je w domu czy kupujemy w sieciówce. Jeżeli decydujemy się zrobić je w domu z odchudzonym mlekiem to ma ona ok 55 kcal, na mieście może mieć nawet ok 130 kcal
- latte– tutaj wszystko zależy od dodatków, a w tej kawie szczególnie od ilości ciepłego mleka – im więcej mleczka tym więcej kalorii. Możemy przyjąć, że dusza szklanka klasycznego latte zawiera ok 200 kcal. Jeżeli do tego dodamy syrop karmelowy to kaloryczność skacze nam o 80 kcal, a jeżeli dodatkowo decydujemy się na bitą śmietanę to nasz napój staje się już całkiem kalorycznym deserem i może mieć już w sobie ok 400 kcal!
- mocca – to około 330 kcal, jeżeli dodamy do tego jeszcze bitą śmietanę to kaloryczność może nam wzrosnąć nawet o ok 100 kcal
Dla zobrazowania kaloryczności kaw wybrałam małą pojemność filiżanek, jednak w kawiarniach kawy często podawane są w dużych kubkach o pojemności sięgającej nawet 500 ml. Kaloryczność takiej kawy wzrasta wówczas nawet do 600 kcal, jeżeli do tego jeszcze dodamy gałkę lodów to wraz ze smakiem wzrasta liczba kalorii i sięga ona już do 800 kcal, co stanowi już połowę naszego dziennego zapotrzebowania. Nie wspomnę o tym, że często do kawy sięgamy jeszcze po kawałek ciasta… Co za tym idzie taka kawa może tuczyć bardziej niz podwójny cheesburger czy zjedzenie dwóch pączków !
Jak dokładniej obliczyć ile kalorii ma spożywana przez nas kawa/deser kawowy ?
Jaką więc kawę ja polecam? Kawę zbożową!
Kawa zbożowa jest jest najzdrowszą wśród kaw. Dzięki zawartości wielu cennych składników mineralnych zalecana jest nawet dla kobiet w ciąży. Kawa zbożowa jest bezkofeinowa i dostarcza organizmowi sporo błonnika, który jest istotny w procesie odchudzania i generalnie zdrowego odżywiania. Dodatkowo kawa zbożowa, która kojarzy nam się raczej z dzieciństwem, ułatwia przyswajanie wapnia oraz wspomaga proces trawienia. Ponadto zawiera substancje odżywcze: białko oraz węglowodany, a przy tym jest pozbawiona tłuszczu. Przy tym wszystkim jest również bogatym źródłem magnezu i potasu, a kaloryczność takiej kawy wynosi ok 14 kcal!
Jesteście zaskoczone tym ile kalorii potrafi mieć kawa?